Tradycyjnie w “Wyspianie” w pierwszych tygodniach nauki dla uczniów klas pierwszych Samorząd organizuje wyjazd integracyjny. Tradycyjnie również celem tej wyprawy jest Magurka, szczyt Beskidu Małego, z którego rozciągają się niesamowite widoki, a przy schronisku znajdziemy wiele miejsca, aby się zabawić i rozegrać różnorodne konkurencje, mające na celu jeszcze lepsze zintegrowanie uczniów.

Tegoroczny wyjazd został podzielony na dwie części- pierwszy (11 września) dla pierwszoklasistów po gimnazjum, drugi (16 września) dla tych, którzy do pierwszej klasy zostali przyjęci po skończeniu szkoły podstawowej.

Każda z tych wypraw wyglądała podobnie: dotarcie na Magurkę dość stromym podejściem, podczas którego był czas na rozmowy, śmiechy i drobne złośliwości, a następnie zabawa na szczycie mająca wyłonić najbardziej zgrany i kreatywny zespół. Efekty ich działań oceniał Samorząd, zaś dla najlepszych przewidziano nagrody. Nie one jednak były najważniejsze, a wspólne spędzanie czasu i wspaniała zabawa. Tak swoje wyjazdy opisują przedstawiciele pierwszaków.

Oto refleksje uczestników:

Wycieczka integracyjna klas pierwszych

11 września klasy pierwsze po gimnazjum wybrały się na wycieczkę integracyjną. Celem wyprawy było zdobycie szczytu Magurki. Uczniowie wraz z nauczycielami wyruszyli spod szkoły autobusami o godzinie 8. Sam przejazd trwał niecałą godzinę, a wyjście na górę zajęło grupie 45 minut. Na Magurce Wilkowickiej znajduje się schronisko, w obrębie którego klasy 1m, 1p i 1g brały udział w różnorakich konkurencjach mających za zadanie zwiększyć zażyłość uczniów wszystkich grup.

Pierwszym zadaniem było wspólne przygotowanie śniadania ze składników, które zabraliśmy z domu. Było przy tym wiele zabawy i z całą pewnością uczniowie nie byli głodni podczas późniejszych gier i zabaw. Drugą konkurencją był pokaz artystyczny. Licealiści z każdej klasy mieli kilka dni na przygotowanie wiersza lub piosenki, które zaprezentowali na zielonej łące. Następnie zostały zorganizowane wyścigi z jajkiem w łyżce oraz z książką na głowie. Zaraz po tym trzy osoby z każdej klasy zostały wybrane do jak najszybszego wypicia szklanki mleka. Kolejnym z kolei wyzwaniem było zaprezentowanie zdolności artystycznych uczniów oraz współpracy – należało stworzyć portret swojego wychowawcy, wykorzystując jedynie materiały dostarczone przez przyrodę, czyli wszelakie liście, kamienie i gałęzie. Jedna klasa użyła nawet kurzych jaj! Ostatnią konkurencją był quiz sprawdzający wiedzę o naszej szkole. Po policzeniu punktów przez jury okazało się, że najlepiej wypadła klasa biologiczno-chemiczna, drugie miejsce zajęła matematyczno-geograficzna, a na końcu znalazła się klasa matematyczno-fizyczna.

Po tych pełnych emocji godzinach spędzonych na Magurce udaliśmy się w drogę powrotną do szkoły. Dużo było dobrej zabawy i uważamy, że klasy dobrze się poznały tego dnia.

Konrad Jura, kl. 1 m

 Tego dnia niebo było błękitną ścianą z odrobiną białej waty znanej chmurami, które nie zajmowały znaczącej części, a raczej podkreślały piękno błękitu na ich tle. Pod tym niebem uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Kętach mieli zbiórkę,  a celem naszej podroży- Magurka. Po przybyciu na parking od razu wyruszyliśmy na okrytą kamieniami trasę prowadzącą przez las.

      Po dotarciu na szczyt rozpoczęła się integracja: robiliśmy Eco śniadanie, prezentowaliśmy profil naszej klasy, odpowiadaliśmy na pytania związane ze szkoła, graliśmy w kalambury oraz tworzyliśmy portret naszych wychowawców z rzeczy dostępnych na górze.   

      Czas spędzony na Magurce z pewnością nas do siebie zbliżył; mogliśmy także dowiedzieć wielu rzeczy na temat naszej szkoły średniej.

Konrad Stempak, kl. I c