Dzień drugi naszych zmagań rozpoczęliśmy od odcinka  Wolica – Tokarnia. Był to najtrudniejszy fragment naszego spływu, gdyż Nida łączy się tutaj z Bobrzą. Mimo bardzo krętej rzeki, udało się nam przetrwać bez ofiar. Mieliśmy nawet siłę, aby zwiedzić skansen w Tokarni, a na koniec dnia ruszyliśmy do tańca.