Można powiedzieć, że tradycyjnie (bo już po raz trzeci) uczniowie “Wyspiana” na zakończenie roku szkolnego zorganizowali wyjazd na spływ kajakowy. Całe przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez zaangażowania Justyny Kurek i Michała Sztafińskiego z klasy II m oraz nauczycieli: pani Krystyny Bogacz, pani Bogusławy Gugulskiej i pana Tomasza Wróbla. Nie bez znaczenia było dofinansowanie wyjazdu przez Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu.

 

Oto relacja dzień po dniu.

Dzień pierwszy

Dziś uczniowie Wyspiana, (ale również absolwenci naszej szkoły) wyruszyli na wycieczkę. Jej głównym, choć nie jedynym, celem  jest spływ kajakowy. Mimo iż upał nas nie oszczędzał, z przyjemnością zwiedziliśmy muzeum rolnictwa w Ciechanowie. W odbudowanym po wojnie pałacu podziwialiśmy tradycyjne XIX-wieczne umeblowanie dworku. Następnie przewodnik oprowadził nas po skansenie, mieszczącym się na terenie muzeum. Wieczorem dotarliśmy do miejscowości Giby, gdzie zjedliśmy posiłek i zakwaterowaliśmy się w pokojach. Dzień zakończyliśmy kąpielą w jeziorze, podczas której podziwialiśmy piękny zachód słońca. 

Dzień drugi

Dzisiejszy dzień był bardzo intensywny. Rano odbyliśmy przejażdżkę Wigierską Kolejką Wąskotorową, podczas której podziwialiśmy leśny krajobraz. W muzeum Wigierskiego Parku Narodowego dowiedzieliśmy się o zwierzętach zamieszkujących tereny Parku. Ostatnim i długo wyczekiwanym punktem dnia był spływ kajakami rzeką Czarna Hańcza. Pod koniec trasy wpłynęliśmy do Kanału Augustowskiego, gdzie musieliśmy przepłynąć przez dwie zabytkowe ręcznie obsługiwane śluzy. Dzień zakończyliśmy pieczeniem kiełbasek na ognisku i śpiewaniem żeglarskich piosenek. 

Dzień trzeci

Dzisiejszy dzień rozpoczął się wcześnie. Już o poranku wyruszyliśmy do miejscowości Małe Raczki, gdzie rozpoczęliśmy spływ rzeką Rospudą. Spokój i cisza napełniły wszystkich uczestników. Dzisiejszy spływ zakończył się Świętym Miejscu. Następnie udaliśmy się do Augustowa, gdzie zwiedziliśmy Muzeum Kanału Augustowskiego i odbyliśmy spacer na molo. 

Dzień czwarty

Nadszedł czas zakończyć naszą wycieczkę. Wszyscy musieli pożegnać się z pięknymi krajobrazami, które umialały nam czas podczas wyjazdu. Ostatnią atrakcją był pobyt w aquaparku Tropicana w Hotelu Gołębiewskim w Białymstoku i spacer po ogrodach pałacu Branickich. Po długiej podróży wszyscy zmęczeni i usatysfakcjonowani wrócili do swych domów. 

Swoimi refleksjami z wyjazdu dzieliła się Alicja Baraniecka z klasy Ip.