Trzeciego dnia naszego spływu kajakowego zmagaliśmy się z przeszkodami, które postawiła na naszej drodze rzeka Biała Nida. Opisać by ją można było jednym słowem – zakręty. Liczne przeszkody zweryfikowały współpracę w kajakach. Oczywiście nie obyło się bez kąpieli rzecznych, odbytych między innymi przez naszych opiekunów, którzy zostali pokonani przez nurt rzeki. Po powrocie do ośrodka nasze zmagania zostały wynagrodzone pysznym obiadem. Następnie odbył się zacięty mecz – nauczyciele/dziewczyny przeciwko chłopakom. Po walce lepsi okazali się opiekunowie, kończąc mecz wynikiem 10-9. Dzień pełen pełen pozytywnych wrażeń zakończył się ogniskiem, któremu towarzyszył śpiew przy akompaniamencie gitary.
Weronika Jurzak, Julia Płonka IIm