10 grudnia 2025 roku uczniowie klas 1d i 3d uczestniczyli w wyjątkowych warsztatach humanistycznych w Krakowie. Był to wyjazd zorganizowany w ramach współpracy między naszym Liceum a Wydziałem Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, z którego dziekanem – profesorem Jarosławem Fazanem – stanęliśmy przed zajęciami do wspólnego zdjęcia.
Konwersatorium pod tytułem: Co robimy, gdy mówimy przeprowadził prof. dr hab. Kazimierz Sikora – ceniony językoznawca, specjalista od historii polszczyzny i kultury komunikacji, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, znany z pasji, poczucia humoru i niezwykle obrazowego sposobu tłumaczenia zjawisk językowych. Spotkanie, prowadzone w inspirującej przestrzeni uniwersyteckiej, okazało się lekcją nie tylko o języku, lecz także o wolności, kulturze i odpowiedzialności za słowo.
Pierwsza część wykładu została poświęcona idei uniwersytetu jako miejsca wolności i myślenia. Prelegent przypomniał postać księdza profesora Józefa Tischnera, który słynął z wykładów przyciągających tłumy. To właśnie jego postawa miała symbolizować ideę uczelni – miejsca, gdzie można pytać o wszystko, nawet o najbardziej abstrakcyjne kwestie, jak średniowieczne pytanie: Ile diabłów mieści się na łebku szpilki? Profesor podkreślił, że w sali, w której odbywał się wykład, wartością człowieka staje się to, „co nosi pod sufitem” – czyli intelekt, ciekawość, poczucie odpowiedzialności za słowo i myśl, a nie wygląd czy status.
Następnie uczestnicy przenieśli się w świat ewolucji języka, szczególnie pojawiania się feminatywów – żeńskich nazw zawodów i ról społecznych. Profesor przywołał m. in. plebiscyt w Lublinie, w którym próbowano ustalić nazwę kobiety prowadzącej autobus. Zwrócił uwagę, że język reaguje na zmiany społeczne, takie jak emancypacja kobiet, ale nie wszystkie nowe formy od razu brzmią naturalnie. Czasem budzą śmiech lub sprzeciw – i to też jest element rozwoju języka.
W kolejnej części omówiono język jako narzędzie, odpowiedzialność i depozyt, odwołując się do przypowieści o talentach. Język – jak usłyszeli uczniowie – nie jest wyłącznie prywatnym dobrem człowieka, lecz wspólnym skarbem, który przejmujemy od wcześniejszych pokoleń. Dlatego nasz język wymaga troski, bo bez ludzi i relacji zanika.
Sam poprawny język nie wystarczy, jeśli brakuje zrozumienia kultury. Perspektywę tę profesor zilustrował słynną anegdotą o amerykańskich studentach, którzy – chcąc okazać wdzięczność po zajęciach – podarowali wykładowcy pogrzebową szarfę z napisem „Ostatnie pożegnanie”. Dopiero później odkryli, że w Polsce używa się jej wyłącznie podczas ceremonii żałobnych. Profesor rozwinął też temat mowy ciała, zwracając uwagę, że gesty są ważne tak samo jak słowa. Otwarte dłonie, stabilna postawa, brak nerwowego dotykania ciała – to sygnały autentyczności. Ta wiedza jest szczególnie przydatna podczas rozmów kwalifikacyjnych.
W dalszej części wykładu uczniowie poznali różne funkcje języka, od informatywnej po performatywną. Zobaczyli, jak słowa potrafią nie tylko opisywać rzeczywistość, ale nawet ją zmieniać – jak w przypadku formuły: „ogłaszam was mężem i żoną”.
Prelegent opowiedział także o zagrożeniach związanych z rozwojem sztucznej inteligencji. Ostrzegł nas, że AI generuje nie prawdę, lecz prawdopodobieństwo. Jako przykład podał wygenerowaną przez sieć fikcyjną biografię pilota z 1939 roku. Omówił również ryzyko manipulacji językowej w reklamach czy tendencyjnie formułowanych pytaniach.
Nie zabrakło też momentów lżejszych – o humorze, absurdzie i tabu. Profesor przytoczył przykłady żartów, „przewracanek” i absurdalnych dowcipów, pokazując, że język jest również narzędziem zabawy i integracji. Wspomniał też o wulgaryzmach – nadmiernie używane nie świadczą o barwności języka, lecz o jego zubożeniu.
Wykład zakończył się niezwykle ważnym przesłaniem – „deklaracją życzliwości”. Prelegent przypomniał o sile prostych słów: „proszę”, „dziękuję”, „przepraszam” oraz o tym, że język powinien łączyć ludzi, a nie dzielić. Wskazał, że wartości takie jak: miłość, uczciwość i prawda nie mają ceny, lecz mają ogromne znaczenie.
Na koniec chcemy serdecznie podziękować p. prof. Jolancie Szlachetko za zorganizowanie wyjazdu i opiekę, a także p. prof. Pawłowi Kotlarczykowi oraz p. prof. Wacławowi Frontowi za wsparcie i zaangażowanie. To dzięki Państwu mogliśmy przeżyć dzień pełen refleksji, wiedzy i intelektualnych odkryć.
W imieniu uczestników
Michał Mrowiec, kl. 3d




